Jak to jest rządzić Kopernikiem? – wywiad z Wiktorem Ostrowskim, przewodniczącym SU

 

DSCN810433

Drodzy czytelnicy i czytelniczki naszego portalu, zdajemy sobie sprawę z obniżonej naszej aktywności przez ostatnie miesiące, informujemy jednak, że była ona spowodowana warunkami, w jakich obecnie przyszło nam żyć, uczyć się i pracować. Dziś jednak wracamy i od razu przychodzimy do was z tekstem wartym uwagi! Zapraszamy wszystkich do zapoznania się z podsumowującym pierwsze pół roku kadencji wywiadem z Wiktorem Ostrowskim, przewodniczącym naszego Samorządu Uczniowskiego. Opowie on nam, jak wygląda praca przewodniczącego w ciężkich czasach epidemii, o swoich sukcesach i problemach oraz innych sprawach. Miłej lektury!

 

Jak oceniasz współpracę z samorządem oraz z przewodniczącymi poszczególnych klas?

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że wszyscy zdają egzamin. Jeśli chodzi o współpracę w ramach samorządu, to postawiliśmy na podział obowiązków i zakresu spraw jakimi się zajmujemy. Ten model pracy sprawdził przy okazji organizowania tegorocznej edycji Dnia Patrona czy realizowania zamówienia na szkolny merch. Z współpracy z przewodniczącymi również jestem zadowolony. Nauka zdalna to kolejna bariera, która utrudnia nam wszystkim wywiązywanie się ze swoich obowiązków. Jednak nasi przewodniczący dzielnie stawiają temu czoła – widzę ich trud i zaangażowanie w pełnienie swojej misji. Mam nadzieję, że taki poziom pracy utrzyma się do końca tego roku szkolnego. 

Jak radzisz sobie z pracą w obecnych warunkach np. współpracowanie z dyrekcją?

Sytuacja jaka nas zastała wymusiła oczywiście zmianę funkcjonowania szkoły jak i samego samorządu. Wiadome jest ze cześć działań musiała zostać przeniesiona do świata wirtualnego. Kontaktujemy się ze sobą w sposób zdalny, dotyczy to również współpracy z gronem pedagogicznym oraz dyrekcja. Jednak wszystko przebiega bardzo sprawnie – widać ze wszyscy dają z siebie jak najwięcej biorąc pod uwagę czasy w jakich przyszło nam żyć.

Wygrałeś wybory z ogromną przewagą głosów. Czy czułeś przez to presję na początku swojej działalności?

Oczywiście, że czułem taką presję, jednak muszę przyznać, iż nie spodziewałem się tak dobrego wyniku. Jednak od tej chwili minęło sporo czasu, a presja zmieniła się w motywację. W dalszym ciągu staram się organizować prace samorządu tak, by nie zawieść  osób które zaufały mnie i mojej ekipie. Mam nadzieje ze pod koniec naszej kadencji będziemy mogli śmiało powiedzieć że daliśmy z siebie wszystko.

Co sądzisz o sposobie realizacji lekcji zdalnych w naszej szkole?

Trudno jest mi się wypowiadać na ten temat, nie mając za punkt odniesienia sposobów realizacji lekcji zdalnych w innych krośnieńskich szkołach średnich. Jednak z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że podoba mi się to, w jaki sposób nasza szkoła podeszła do organizacji zajęć „na odległość”. Zaoferowano nam zrównoważony plan zajęć, który bierze pod uwagę fakt, że zmieniliśmy środowisko naszej pracy: tradycyjne tablice zamieniliśmy na monitory czy ekrany naszych telefonów i tabletów.

Jak wygląda funkcjonowanie pomocy uczniowskiej, czy uczniowie z tego korzystają?

Pomoc uczniowska spełnia swoją rolę. Część uczniów korzysta z niej regularnie, co tylko nas cieszy. Jednak muszę powiedzieć, że nie byłoby żadnej pomocy uczniowskiej gdyby nie zaangażowanie sporej grupy uczniów Kopernika – naszych koleżanek i kolegów – którzy dzielą się swoją wiedzą i umiejętnościami z innymi. Jest to bardzo szlachetna inicjatywa i z serca wszystkim zaangażowanym dziękuję.

Co z zaplanowanych rzeczy już zrealizowałeś, co zamierzasz jeszcze zrobić, a co nie uda się z powodów nam wszystkim wiadomych?

Nie chcę mówić, że czegoś na pewno nie da się zorganizować. Sytuacja jest dynamiczna. Przed nami jeszcze kilka miesięcy pracy, w których – mamy nadzieję – zmaterializujemy swoje plany. Do tego czasu udało nam się zorganizować symboliczne obchody Narodowego Święta Niepodległości oraz wprowadziliśmy bożonarodzeniowy nastrój na naszych mediach społecznościowych za sprawą zdjęć, które przygotowali nasi uczniowie. Uruchomiliśmy Pomoc Uczniowską, włączyliśmy się w Maraton Pisania Listów Amnesty International oraz – to chyba największe dotychczas przedsięwzięcie – zorganizowaliśmy Dzień Patrona w wydaniu zdalnym.  Ponadto jesteśmy w trakcie dystrybuowania kopernikańskich ubrań. A co w przyszłości? Nasze działania będziemy dostosowywać do danej sytuacji pandemicznej. Choć już teraz mogę zdradzić, na ostatni miesiąc mojej kadencji przygotowujemy niespodziankę dla całej naszej społeczności szkolnej – na pewno nie będziecie zawiedzeni.

Gdybyś miał zachęcić kogoś do wstąpienia w szeregi Kopernika jak byś to zrobił?

W ostatnim czasie miałem okazję udzielić krótkiego wywiadu dla Radia Rzeszów w ramach audycji poświęconej działaniom promocyjnym podkarpackich szkół średnich. Oprócz wiadomych działań takich jak wizyty online naszych uczniów na godzinach wychowawczych uczniów klas 8 szkół naszego regionu czy filmu promocyjnego, który cieszy się dużą popularnością w sieci, bez chwili zawahania stwierdziłem, że najskuteczniejszym sposobem na „zachęcenie kogoś do wstąpienia w szeregi Kopernika” jest przedstawienie tej osobie opinii obecnych uczniów Kopernika oraz absolwentów. Tylko szczere opinie będą składały się na niezakłamany obraz szkoły, który zachęci ósmoklasistów do wyboru Kopernika jako swojej szkoły średniej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.