Otrzęsiny klas pierwszych
Dzień siódmego października zapamiętany zostanie na całe życie przez wielu uczniów, zwłaszcza, jeśli chodzi o jedną z klas pierwszych, które wygrała tegoroczne Otrzęsiny, jak i klasę 2D, która je organizowała.
Wszystko zaczęło się w piątek, o godzinie siedemnastej, ale wypadałoby się cofnąć jeszcze wcześniej, aby ująć całą sytuację. Szkoła została otwarta już o godzinie 16:30, a w jej progach czekała na pierwszaków ekipa z klasy drugiej i kilku nauczycieli.
Hawaje wtargnęły do naszej szkoły niepostrzeżenie, zalewając “Kopernika” potokiem barwnych kwiatów i pięknych strojów. Temat imprezy dawał wyjątkowo duże pole do kreatywności.
Zgodnie z kolejnością alfabetyczną, pokaz rozpoczęto od klasy 1A, która wykonała taniec i zaśpiewała do melodii piosenki “Wódko ma” swój własny przebój. Kolejne klasy również nie dały za wygraną i zaprezentowały swoje przeróbki znanych i popularnych hitów, ale także piosenek z bajek disneya – wszystko w końcu jest możliwe. Usłyszeliśmy piosenki Ekipy, “Pół Kroku Stąd” oraz inne. Ani problemy z mikrofonem (czyżby to sabotaż klasy drugiej?) ani akustyka sali gimnastycznej, na której odbywał się pokaz, nie były w stanie zepsuć dobrego humoru wszystkich uczestników.
Kolejnym punktem programu było przedstawienie zdjęć klasowych. Każda z klas pierwszych miała za zadanie odwzorować swój temat jak najlepiej. Wśród zdjęć znalazły się między innymi Kardashianki, Smerfy, postaci z Marvela czy Harrego Pottera. Klasy 1D i 1G zaciekle rywalizowały, ale w końcu wygrała pierwsza z nich, przedstawiająca bohaterów Spongeboba.
Jednym ze smaczniejszych epizodów było przedstawienie ciastek, upieczonych i udekorowanych przez klasy pierwsze. Co prawda widzieliśmy je tylko na ekranie, ale w końcu, zawsze można było sobie wyobrazić, że coś jeszcze zostało do spróbowania.
Nie mogło się także obyć bez przedstawienia karykatur wychowawców, w którym to konkursie bezapelacyjnie wygrała karykatura pani Baczyńskiej.
Ale to jeszcze nie ten moment, przed ogłoszeniem wyników nadszedł czas na konkurs wiedzy i zabawę w krzesełka. Uczestnicy mocno się nabiegali. Ostateczne zmagania w trakcie gry w krzesełka oglądane były z takim zapałem, że właściwie łatwo było przegapić wynik – dostępu broniła ściana ludzi, którzy wyciągali się jak najwyżej, by lepiej widzieć.
Poprzedzający to szaleństwo konkurs wiedzy także był źródłem sporych emocji i bez wątpienia niejednego obitego kolana. Niektórzy piszczeli, aby zagrzać zawodników ze swoich klas, niektórzy zastanawiali się, jak można być aż tak głośnym. Ogółem – rywalizacja była zawzięta. Pytania dotyczyły wielu dziedzin. Nauczycieli, klasy organizującej imprezę, przedmiotów szkolnych…
W końcu nadszedł ten moment, kartki z napisem “Cisza” stały się niepotrzebne, gdyż każdy gorączkowo wyczekiwał na ogłoszenie wyniku, który okazał się być dla wielu zaskoczeniem – tegoroczne Otrzęsiny zwyciężyła klasa 1F. Chyba nikt się tego nie spodziewał, nawet sama ta klasa, która według naszych informacji obstawiała wygraną klas D lub G. Pomimo tego, każda z klas bardzo się zintegrowała i bez wątpienia zachowa piękne wspomnienia.
W czasie, gdy sala gimnastyczna zajęta była przez tancerzy, w klasach można było na spokojnie odpocząć i porozmawiać. Jedyną rzeczą, nad którą wszyscy ubolewamy, był brak możliwości zamówienia jedzenia czy otwartego szkolnego barku. Mamy nadzieję, że kolejnym razem zostanie to poprawione.
Wśród migających kolorowych świateł rozbrzmiały znane polskie i zagraniczne dyskotekowe hity, takie jak “Miłość w Zakopanem” “Jedzie pociąg z daleka” “Waka waka”. Wszyscy naprawdę świetnie się bawiliśmy. O godzinie 21:30 nadszedł czas na rozejście się do domu, czego gorzko żałowaliśmy.
Szczęście w nieszczęściu, można było odespać wszystko następnego dnia i może jeszcze przygotować się na jakiś poniedziałkowy sprawdzian, wrócić do szkolnego życia.